Czyli jak się modlić.

Najpopularniejszą modlitwą w Piśmie świętym jest niewątpliwie Ojcze Nasz, którą to nauczył Pan Jezus odmawiać swoich uczniów. Chyba każdy z nas ją zna, jeśli nie to znajdziemy ją np. w Ewangelii według św. Matusza Mt 6, 9-15.

W innych fragmentach Ewangelii Pan Jezus daje nam konkretne wskazówki, w jaki sposób się modlić:

Mt 6, 5-8Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. 
Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie. Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani. Nie bądźcie podobni do nich! Albowiem wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, wpierw zanim Go poprosicie...”

Jest klika rodzajów modlitw. Te najbardziej popularne to: dziękczynna, uwielbienia i prośby. Chyba się nie pomylę, jeśli napiszę, że ta ostatnia jest wśród ludzi najbardziej popularna. Co na temat tej formy modlitewnej mówił Pan Jezus, gdy chodził po ziemi? Sprawdźmy:

Mt 7, 7-11 Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą. Gdy którego z was syn prosi o chleb, czy jest taki, który poda mu kamień? Albo gdy prosi o rybę, czy poda mu węża? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec wasz, który jest w niebie, da to, co dobre, tym, którzy Go proszą.”

Ważna też jest wytrwałość w modlitwie, mówi o tym przypowieść o „natrętnej wdowie”:

Łk 18, 1-8 Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: "Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!" Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: "Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie"». 
I Pan dodał: «Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»”

 Najlepszym przykładem modlitw zanoszonych w Piśmie świętym, a konkretniej mówiąc w Starym Testamencie są Psalmy. Jak czytamy w Wikipedii psalm to „liryczny utwór modlitewny, rodzaj pieśni religijnej o podniosłym charakterze, którego adresatem jest zazwyczaj Bóg, rzadziej człowiek. Ze względu na treść wyróżnia się psalmy dziękczynne, błagalne, pokutne, prorocze, pochwalne, patriotyczne, żałobne.”

 W Kościele katolickim w ciągu dnia duchowni, a coraz częściej i świeccy wierni, odmawiają tzn. „liturgię godzin”, czyli brewiarz. Głównymi jej składnikami są właśnie psalmy. 

 A co jeśli ktoś się nie odnajduje w żadnej, z wymienionych form modlitewnych? Są przecież ludzie skrzywdzeni przez np. drugiego człowieka, często są to poranienie z dzieciństwa. Ktoś mógł mieć ojca tyrana i teraz nie potrafi w Bogu Ojcu dostrzec kochającego tatę. W psalmach znajdziemy takie formy modlitewne, w których możemy się poskarżyć Panu Bogu na to, że ktoś nas skrzywdził i poprosić Go o wymierzenie sprawiedliwości. Oczywiście, to nie będzie tak, że jakiegoś krzywdziciela od razu piorun trzaśnie, ale to wyżalenie się, które często trwa bardzo długi czas, pomaga nam zaakceptować krzywdę, która nas spotkała, a z czasem może nas to doprowadzić do przebaczenia. Przykładem takiego psalmu jest Psalm Dawidowy 54, gdy ścigał go król Saul:


Ps 54, 3-9 „Boże, zbaw mnie, w imię swoje, 
swoją mocą broń mojej sprawy! 
Boże, słuchaj mojej modlitwy, 
nakłoń ucha na słowa ust moich! 
Bo powstają przeciwko mnie pyszni, 
a gwałtownicy czyhają na moje życie; 
nie mają Boga przed swymi oczyma. 
Oto Bóg mi dopomaga, 
Pan podtrzymuje me życie. 
Niechaj zło spadnie na moich przeciwników 
i przez wzgląd na Twą wierność zniwecz ich! 
Będę Ci chętnie składać ofiarę, 
sławić Twe imię, bo ono jest dobre, 
bo wybawi mię z wszelkiej udręki, 
a moje oko ogląda hańbę moich wrogów.”

Jak czytamy Dawid pozostawił pomstę za swoje udręki Panu Bogu.

 Rodzajów modlitw jest mnóstwo. Myślę, że każdy odnajdzie odpowiednią dla siebie. Najważniejsze na modlitwie jest spotkanie z Panem Bogiem. Czasami nawet krótkie westchnięcie, przypomnienie sobie o Panu Bogu w ciągu dnia, jest formą modlitwy. Ktoś może powiedzieć, że klepanie tzw. pacierzy Panu Bogu podobać się nie może. Ja uważam, że wszystkie formy, które w jakikolwiek sposób przybliżają nas do Pana Boga są dobre. Czytanie Pisma świętego, to też jest rodzaj modlitwy i moim zdaniem jeden z najlepszych. Każdy z nas jest inny i każdy z nas inaczej przychodzi do Pana Boga, stąd moim zdaniem tak bardzo rozbudowane formy modlitewne.