Jak i czym się suplementować?

Witaminy odgrywają ogromną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu naszego organizmu. Chyba każdy z nas uczył się o tym w szkole podstawowej. Informacje, które ja wtedy otrzymałem, nie były tak pełne jak są teraz. Np. uczono mnie, że witamina D zapobiega krzywicy i to jest akurat prawda, ale obecnie mówi się, że to tak naprawdę nie jest tylko witamina a hormon, bo wpływa na działanie praktycznie całego naszego organizmu. Receptory witaminy D znajdują się w większości komórek naszego organizmu.

Informacje, które tu zawrę opieram na wykładach doktora Huberta Czerniaka. Od jakiegoś czasu, pan Czerniak jest pozbawiony prawa wykonywania zawodu, głównie z powodu mówienia o zgubnym wpływie szczepień na ludzi (nie tylko na covid). Tym niemniej, trafiłem na niego na YouTube, gdy był jeszcze praktykującym lekarzem. Dodatkowo sprawdziłem na sobie samym część teorii, które on głosił i nadal głosi.

Żeby uniknąć waszych pytań, o konkretne nazwy suplementów, tudzież leków, które stosuję, pozwolę sobie podać ich producentów.

O witaminie D3 już kiedyś pisałem, ale przypomnę. Jest to jedna z ważniejszych witamin, które należy brać. Jeśli będziemy się suplementować większymi dawkami, wtedy należy brać ich całą grupę. Np. witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, czyli: A, D, E, K. Te witaminy można przedawkować i tym zawsze straszą lekarze. Z własnych doświadczeń wiem, że trzeba ich brać naprawdę końskie dawki, żeby tak było, nie żartuję. Czytałem artykuł i opinie innych ludzi, że bardzo popularny jeśli chodzi o witaminy w dużych dawkach jest internetowy sklep dla hodowców koni podkowa.eu ...Ludzie często tam kupują witaminy, które normalnie podaje się koniom i je suplementują. Nie widzę w tym nic złego, pod warunkiem, że te dawki nie będą końskie. Z kolei dawki witamin, które uznaje dzisiejszy świat medycyny, są śmiesznie niskie i powodują jedynie to, że nie umieramy od razu, z niedożywienia organizmu. Dzisiejszy świat mówi nam: potrzebujesz 2000 jednostek witaminy D3, albo co lepsi głoszą 4000 jednostek. Ja doświadczalnie sprawdziłem, że żeby mieć poziom tej witaminy we krwi na poziomie górnej granicy potrzebuję około 8000-10000 jednostek witaminy D3 codziennie. Jak to sprawdziłem? Każdy z nas może pójść do laboratorium i oznaczyć sobie jej poziom. Niestety NFZ nie refunduje tego badania (czasami jakiś lekarz specjalista da takie zlecenie i wtedy jest darmo). Koszt badania to około 50 zł. Od tego zacząłem i metodą prób i błędów tyle mi wyszło. Ważę około 80kg – waga ma znaczenie, bo dzieciom każe się brać 2000 jednostek i dorosłym też, stąd te niedobory w społeczeństwie. Ja osobiście biorę suplement diety D3 2000IU z lanoliny firmy Aura Herbals (jedna kropla zawiera 2000 jednostek, a w butelce jest 1800 porcji czyli kropel) jak łatwo policzyć biorę 5 kropli i piję je z odrobiną mleka. Jak ktoś się tego boi – Vigantol w kroplach z apteki, jedna kropla 500 jednostek. Do tego jest bardzo ważne, żeby stosować razem z witaminą D3 witaminę K2mk7. A dlaczego tak? Przy większych dawkach witaminy D3 uwalnia się w organizmie wapń, ze zwapnień i zaczyna krążyć po organizmie. Witamina K2mk7 powoduje, że wapń trafia do kości i zębów. Suplementuję się tak już ponad 3 lata i zrobiłem badanie wapnia całkowitego – wyszedł mi w normie. Natomiast co do tego, że moje zęby się wzmocniły przekonałem się o tym niedawno. Przez pandemię przestałem chodzić do dentysty. Na początku nie można było, a później jakoś tak zapomniałem, bo nic się nie działo. Ostatnio ukruszyła mi się plomba. Poszedłem do mojego dentysty, zdziwiło mnie to, że sam po mnie wyszedł z gabinetu, zwykle robi to pomoc dentystyczna. Przywitał mnie serdecznie, bo wcześniej często u niego bywałem i mówi: dawno pana nie było, aż sprawdziłem jak dawno (3,5 roku), ja mu się tłumaczę dlaczego tak, a on, że rozumie. Zrobił mi przegląd i mówi: jak na tak długi okres to nie jest tak źle. Będę miał w sumie 2 wizyty, na robienie zębów i jedną na ściągnięcie kamienia. Wracając do witaminy K2mk7 to używam tej samej firmy co D3 czyli Aura Herbals 90ug. Tego się stosuje 6 kropli, ja biorę 10. Witaminę K2mk7 jest ciężko przedawkować, a dobra jest ona na trzustkę np. Hubert Czerniak zrobił o tym program na YT.

Nie polecam kupować wam preparatów multiwitaminowych, bo zwykle są tam śladowe ilości witamin. Dalej witamina E, też bardzo ważna dla układu krążenia i jako przeciwutleniacz. Biorę 400 jednostek albo 294 mg, ale bywało, że brałem 800 jednostek dziennie. Kapsułki polskiej firmy Aliness.

Witamina A, 10000 jednostek w kapsułce firmy Swanson.

Inną bardzo ważną witaminą rozpuszczalną tym razem w wodzie jest witamina C. Kiedyś kupowałem kwas askorbinowy w kilogramowym opakowaniu firmy Herbapol. Z kwasem askorbinowym jest taki problem, że w większych dawkach siada na układ trawienny. Jak go przedawkujemy to nas przegoni. Dodatkowo jest to kwas, więc problem dla ludzi z wrażliwym żołądkiem. Zamieniłem to na askorbinian sodu. W smaku jest on lekko słony. Jest to proszek, a dobrze się go spożywam z wodą mineralną gazowaną, smakuje jak woda sodowa. Biorę małą kopiatą łyżeczkę dziennie, to jest coś ponad 3 gramy. Jest to produkt chiński, a sprzedaje go polska firma Słodkie Zdrowie.

Ważne są witaminy z grupy B, tu polecam polski wyrób firmy Polfa Warszawa B Compositum, do dostania w aptece. Brałem go 3 razy dziennie.

Witamina B3 niacyna. Witamina nie dla każdego, bo powoduje tzw. efekt flush, czyli zaczerwienienia, rumień, mrowienie na skórze, ciepło a później zimno. Lubię tę witaminę, bo działa na układ nerwowy, na mózg. Rozszerza naczynia krwionośne. W większych dawkach obniża cholesterol. Teraz biorę 1000mg, ale bywało, że brałem 3000mg. Dla początkujących mniejsza dawka np. 500mg. Produkt Niacin firmy Swanson.

Na odporność cynk i selen. Cynk firmy Swanson Zinc Glukonate 30mg. Kiedyś kupowałem lek w aptece, bez recepty Zincas Forte 28mg, też dobry. Selen firmy Swanson 200ug.

Do tego jod w tabletkach, wyciąg z glonów Kelp firmy Swanson.

To by z grubsza było tyle. Jakby ktoś zarzucał mi, że wariat ze mnie, że takie dawki stosuję, ciekawostka sprzed lat, etykieta witaminy D3 firmy Polfa, przypominam, że to dawka dla niemowlaków, w kapsułce było 300 000 jednostek!