Rozważania biblijne.

Nie ma drugiej takiej religii jak chrześcijaństwo. To, co odróżnia ją od innych, jest miłość do nieprzyjaciół. Jest to chyba najtrudniejsza z nauk, które nam przekazał Jezus Chrystus, a jednocześnie jest to kwintesencja chrześcijaństwa.

 

Mt 5, 43-48 „Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.”

 

Przyznam szczerze, że jest to chrześcijańska wyższa szkoła jazdy. Pewnie każdy z nas ma z tym większy lub mniejszy problem. Można by cytować za uczniami Pana Jezusa, którzy w innym kontekście kiedyś mówili: trudna jest ta mowa, kto jej może słuchać? To co mówił Pan Jezus jakże jest inne od starotestamentowego „Oko za oko i ząb za ząb”. W innym fragmencie czytamy:

 

Łk 6, 27-28 „Lecz powiadam wam, którzy słuchacie: Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają.

 

Święty Paweł idzie nawet dalej w swoich rozważaniach:

 

Rz 12, 17-21 „Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi! Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. Jeżeli pragnie - napój go! Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę.
Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!

 

Widzimy więc, że miłość do nieprzyjaciół polega głównie na modlitwie za nich. Gdyby owi nieprzyjaciele cierpieli głód lub pragnienie, mamy obowiązek ich nakarmić i napoić. Pamiętajmy, że od wymierzania sprawiedliwości jest Pan Bóg i prędzej, czy później ta sprawiedliwość Boża każdego z nas dosięgnie.